Czego nie może ginekolog w czasie badania?

Ginekolog jest jednym z tych lekarzy, na których spoczywa szczególna odpowiedzialność. Jest ona związana zresztą nie tylko z troską o samo zdrowie kobiety, choć nie da się ukryć, że mamy do czynienia z wyjątkowo ważnym zagadnieniem. Nie bez znaczenia jest i to, że pacjentka musi mieć do ginekologa duże zaufanie, właśnie ten lekarz zyskuje bowiem informacje na temat jej życia intymnego.

Macierzyństwo

Wizyta u specjalisty wiąże się z dodatkowym stresem, jeśli pacjentka nie czuje się komfortowo w czasie jej trwania. Warto zatem dowiedzieć się, na co ginekolog nie może pozwolić sobie podczas badania.

Jednym z najpoważniejszych praw pacjentki odwiedzającej gabinet ginekologiczny jest prawo do poszanowania prywatności. Kobieta ma również prawo do intymności i godności, a łamanie tych praw przez lekarza może, w skrajnych przypadkach, pozbawić go prawa do wykonywania zawodu.

W czasie badania lekarz nie może zatem pozwalać sobie na komentarze, które nie odnoszą się do stanu zdrowia pacjentki, nie ma przy tym znaczenia, czy są to komentarze obraźliwe, czy też lekarz jest przekonany, że komplementuje pacjentkę.
Kobieta nie musi też godzić się na obecność w pomieszczeniu osób innych niż ginekolog, może też odmówić wykonania badania, które godzi w jej poczucie godności. Ma również prawo do sygnalizowania bolesności badania, a lekarz nie powinien odbierać go jako próby podważania jego kompetencji.